Pracując nad tekstem książki „Jak Zrobić Zina” postanowiłem podjąć temat sprzedawania zinów i książkę – jak w zasadzie zrobić to legalnie? Jaki jest prawny status takiego dorywczego handlowania? Zrobiłem research i okazuje się to możliwe i nawet całkiem proste!
Historia niezależnego ruchu wydawniczego jest wspaniałą lekcją lekceważenia prawa i wolnego działania na własnych zasadach. Co prawda ziny kojarzą się z ruchem anarchistycznym, są dziś jednak zjawiskiem tak złożonym, że postanowiłem podjąć próbę opisania podejścia alternatywnego, czyli skrajnie legalistycznego, w którym wszystko co związane z wydawaniem i sprzedażą publikacji odbywa się w zgodzie z literą prawa.
Tekst ten pochodzi z książki „Jak Zrobić Zina”. Premiera planowana jest na wiosnę 2020, jeśli chcesz być na bieżąco z postępami w pracach, zapisz się na newsletter:
Działalność nierejestrowana
Sprzedaż zinów w świetle prawa jest działalnością gospodarczą. Nie będę tutaj poświęcał miejsca na obronę tej tezy – po prostu przyjmując, że prowadzisz samodzielnie działalność wydawniczą, sprzedajesz ziny na targach i online, to innymi słowy wypełniasz ustawową definicję prowadzenia biznesu: „zarobkowa działalność wytwórcza, (…), handlowa, usługowa (…), wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły”.
Na szczęście w 2018 roku zmieniło się w Polsce prawo. Otwarto furtkę do wyjścia z szarej strefy i legalizacji drobnej działalności, której skala uniemożliwiała rejestrację firmy i opłacanie wszystkich kosztów związanych z jej istnieniem (takich jak ZUS, księgowość).
W przypadku osiągania miesięcznego przychodu nie przekraczającego połowy minimalnego wynagrodzenia (w 2019 w Polsce to 2250 zł. brutto, czyli 50% wynosi 1125 zł.) prawo nie traktuje takiej aktywności jako działalność gospodarczą.
Można zatem legalnie sprzedawać ziny bez zakładania firmy przy założeniu nieprzekraczania progu miesięcznego dochodu w wysokości 1125 zł.
Nazywa się to działalność nierejestrowana.
Co daje działalność nierejestrowana?
Ważne aspekty prowadzenia działalności nierejestrowanej:
- zwolnienie z obowiązku opłacania ZUSu – dotyczy wszystkich składek, w tym zdrowotnej
- Choć taka forma działalności nie zwalnia z płacenia podatku dochodowego, to deklarację przychodów składa się jedynie przy okazji zeznania rocznego i nie ma potrzeby wpłacania na konto urzędu skarbowego miesięcznych zaliczek
- Wliczanie wydatków w koszty – w celu odliczenia kosztów od dochodu przy zeznaniu podatkowym można gromadzić faktury poświadczające wydatki na cele prowadzenia nierejestrowanej działalności. Mogą to być faktury tylko na nazwisko, choć warto dla porządku wyrobić sobie NIP jako osoba fizyczna (bezpłatne i nieobowiązkowe).
- W przypadku działalności bez rejestracji nie jest wymagana księgowość. Wystarczy uproszczona ewidencja sprzedaży – prowadzona na bieżąco lista transakcji
- możliwość legalnego wystawiania faktur
- W świetle prawa cywilnego jesteś przedsiębiorcą i dotyczą cię obowiązki przestrzegania praw konsumenta, np. dotyczące 14 dni zwrotu przy zakupach w internecie lub prawa do reklamacji
- brak potrzeby oficjalnego zgłaszania gdziekolwiek rozpoczęcia i prowadzenia działalności
Legalna sprzedaż w praktyce
Mimo, iż działalność nierejestrowana jest bardzo prosta i wymaga mało zaangażowania formalnego, uważam że warto prowadzić ją w klarowny i uporządkowany sposób. Wyrobienie odpowiedzialnych odruchów jest bardzo ważne na wypadek, gdyby ktoś się do ciebie przyczepił lub co bardziej prawdopodobne, gdy twoja działalność wydawnicza urośnie i trzeba będzie ją zarejestrować.
Poniżej przedstawiam nieco uporządkowane szczegóły prowadzenia działalności nierejestrowanej:
Księgowanie – ewidencja sprzedaży
Prowadząc niezarejestrowaną działalność musisz mieć uporządkowaną ewidencję sprzedaży, która:
- potwierdzi twoje przychody w razie kontroli skarbowej
- będzie podstawą do rozliczenia rocznego podatku
- i co najważniejsze – na jej podstawie określana jest wysokość miesięcznego przychodu, czyli w praktyce to ona określa, czy możesz prowadzić działalność nierejestrowaną
Ewidencja może być prowadzona w zwykłym zeszycie lub na kartkach z oznaczoną numeracją stron – ważne aby zachować ciągłość przez cały rok. Podstawowy wzór wygląda tak:
- liczba porządkowa
- data sprzedaży
- wartość sprzedaży
- wartość sprzedaży narastająco miesięcznie (czyli łącznie z wcześniejszą sprzedażą).
Dodałbym jeszcze dwie kategorie:
- “uwagi” lub “faktury”, czyli rubrykę w której wpisujesz, czy do tej transakcji był wystawiany jakiś dowód sprzedaży w postaci druczku lub faktury
- kanał sprzedaży – adnotację, w jakiej formie dokonana była sprzedaż – kartą, gotówką, przelew online, przelew na konto, PayPal itd.
Wpisy do tego formularza muszą być dokonywane nie później niż przed pierwszą transakcją następnego dnia. Czyli w praktyce nie musisz uzupełniać dokumentacji od razu, ale nie możesz tego robić zbiorowo raz w miesiącu. Ewidencja powinna mieć na bieżąco uporządkowaną strukturę, aby w razie przekroczenia limitów można było zidentyfikować dzień przekroczenia kwoty zwolnienia od rejestracji działalności.
W przypadku targów – panuje na nich wielki chaos i nie są dobre warunki do prowadzenia rachunków – proponuję prowadzić szkic ewidencji na miejscu i później dokonywać wpisów na czysto na podstawie notatek z targów.
W przypadku sprzedaży tylko online może się okazać, że nie musisz prowadzić ewidencji, o ile tylko wszystkie transakcje da się konkretnie zidentyfikować na podstawie wyciągu z banku lub od operator płatności. To skrajny przypadek. Zazwyczaj jednak miesza się sprzedaż stacjonarna z online w różnych kanałach, dlatego dla porządku konieczne staje się prowadzenie ewidencji.
Dowody sprzedaży
Nie potrzebujesz paragonów. Zwolnienie z obowiązku stosowania kasy fiskalnej dotyczy przedsiębiorców, których roczne przychody wynoszą mniej niż 20.000 złotych w gotówce.
Sprzedając na targach, gdzie obracasz przede wszystkim gotówką, warto znać podstawowe przepisy skarbowe, na podstawie których to robisz, aby uniknąć niemiłych niespodzianek w przypadku wizyty kontrolerów z fiskusa. Mnie osobiście jeszcze nigdy taki “nalot” się nie zdarzył, choć “słyszałem o ludziach, którzy słyszeli” o przypadku, w którym na targach taka kontrola się pojawiła.
Co robić gdy nie wystawiam paragonu?
Wypisujesz druczki – dowody sprzedaży. Możesz je kupić w zwykłym sklepie biurowym lub na Allegro i wypisywać taki dokument dla osób chcących potwierdzenia transakcji. Możesz zapytać kupującego: “wypisać dowód sprzedaży?”, a 99,9% osób odpowie, że nie chce. Ten 0,1% to nadgorliwe osoby, które lubią się kłócić o paragon i robić problemy, nie chcą słyszeć o ustawowym zwolnieniu z kasy fiskalnej – warto mieć dla nich przygotowaną odpowiedź. To się fachowo będzie nazywać “bezrachunkowa sprzedaż w ramach działalności nierejestrowanej” – tak, to jest to legalne!
Co zrobić gdy klient chce fakturę?
Prowadząc działalność nierejestrowaną masz obowiązek wystawić fakturę na żądanie kupującego w ciągu 7 dni od momentu transakcji. Sam nigdy nie wypisuję faktur na miejscu, aby nie robić bałaganu w papierach. Polecam używać do tego programów komputerowych lub aplikacji online takich jak wfirma.pl lub fakturownia.pl – bardzo pomagają uporządkować numerację i pilnować wszystkich informacji, które powinny się znaleźć na druku (np. podstawa zwolnienia z VAT).
Wypisanie faktury nie zwalnia z obowiązku wpisania transakcji do ewidencji sprzedaży. Warto sobie jednak zaznaczyć na liście, do których transakcji wypisane zostały potwierdzenia sprzedaży.
Podatek dochodowy
Zanim zaczniemy mówić o podatku, na początek krótki słownik podstawowych pojęć:
- przychód – wszystko co zarobiłaś
- koszt – wszystko co wydałaś aby uzyskać przychód
- dochód – przychód minus koszt
- zysk – dochód minus podatek
Od dochodów trzeba zapłacić podatek i wszystko to wykazać w zeznaniu rocznym w formularzu PIT-36. Różni się on od standardowego PIT-37 tym, że jest zaprojektowany również dla osób, które podatki rozliczają z własnej działalności, a nie tylko przez pracodawcę.
W formularzu przychody z nierejestrowanej działalności gospodarczej musimy wykazać jako „inne źródła”. Należy je obliczyć samodzielnie na podstawie zsumowanych kwot z kolumny “narastająco” z ewidencji sprzedaży. Koszty – to suma wydatków potwierdzonych na zbieranych cały rok fakturach – trzeba je zsumować samodzielnie. Wypełniając na arkuszach online lub w programie udostępnianym przez Ministerstwo Finansów dochód i kwota podatku uzupełni się automatycznie.
Co wliczyć w koszty
Aby minimalizować podatek warto zawsze zbierać faktury za wszystkie wydatki poniesione na działalność.
W przypadku działalności gospodarczej wskazuje się PKD, czyli obszary działania firmy, na podstawie których można bardziej prawdopodobnie uzasadnić, czy dany wydatek służy jej funkcjonowaniu. W przypadku działalności nierejestrowanej takich obszarów nie ma wyznaczonych, dlatego trzeba bardziej pilnować, żeby faktury rzeczywiście dotyczyły kosztów koniecznych do uzyskania przychodów.
Co można wliczać w koszty w przypadku wydawania zinów?
- materiały drukarskie, introligatorskie i inne plastyczne
- oprogramowanie komputerowe – do prowadzenia działalności jak i graficzne
- szkolenia i kursy
- czynsze i opłaty
Wszystkie te wydatki powinny być potwierdzone fakturami lub imiennymi rachunkami (np. za czynsz ze wspólnoty lokatorów).
Nie wyrzucaj faktur po rozliczeniu podatku – wszystkie dokumenty należy przechowywać przez 5 lat na wypadek kontroli skarbowej!
PROBLEM 1 – składki ZUS przy realizacji zleceń
Przepis o działalności nierejestrowanej jest w miarę nowy i już jego interpretacja przez ZUS wzbudziła wielkie kontrowersje. Obecna wykładnia jest taka:
- w przypadku sprzedaży, np zinów, grafik lub książek nie ma problemu – nie świadczy się pracy na rzecz kupującego, więc nie trzeba odprowadzać składek
- natomiast w przypadku, gdy prowadząc działalność nierejestrowaną wykonuje się usługę, to ZUS traktuje to jak pracę na zlecenie i zleceniodawcy nakazuje odprowadzać składki analogiczne do umowy zlecenia.
Czyli w praktyce: można bez przeszkód sprzedawać i wystawiać faktury, ale w przypadku wykonywania usług (np. prowadzenie warsztatów) lepiej podpisać umowę zlecenie (będzie to prostsze).
PROBLEM 2 – łączenie działalności z umową o dzieło
W przypadku symultanicznego prowadzenia działalności nierejestrowanej i podpisywania umów o dzieło lub zlecenie, trzeba uważać aby pola działania nie pokrywały się. Zakres usług powinien być różny dla każdego typu rozliczenia.
Przykładowo nie można jednocześnie wystawiać faktur za sprzedaż zinów i podpisywać umów o dzieło na wykonanie zina. Chodzi przede wszystkim o to, żeby nie wykonywać części pracy na korzystniejszej podatkowo metodzie rozliczenia przez działalność nierejestrowaną, a po osiągnięciu limitu przychodu przechodzić na umowę o dzieło. Takie rozwiązanie zostanie uznane przez Urząd Skarbowy jako obejście prawa.
Na koniec
Uwaga – nie jestem prawnikiem ani księgowym i powyższy tekst nie stanowi porady prawnej. Musze zastrzec, że wszystkie spisane tutaj informacje pochodzą z mojego researchu i stanowią prywatną opinię 🙂 Jeśli masz wątpliwości, skonsultuj się z prawnikiem lub księgowym, gdyż każdy zine niewłaściwie sprzedany, może zagrażać Twojemu życiu lub zdrowiu!
Mam nadzieję, że ten tekst był dla Ciebie ciekawy. Jeśli tak, bardzo się cieszę i mam nadzieję, że się przyda.
Liczę na Twój komentarz i feedback. Daj znać, co sądzisz o takim skrajnie legalizacyjnym podejściu do tematu handlu zinami.
Michał Chojecki
Założyciel Oficyny Peryferie. Artysta wizualny, autor książek i projektów artystycznych. Adiunkt na Wydziale Grafiki ASP w Warszawie. W 2015 roku obronił doktorat w dziedzinie książki artystycznej.